13.02.2020 / Dawid Wyrozębski
Czy warto studiować stomatologię? Droga @my_poorbrain do marzeń na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku
Cześć! Jestem Zuzia i jestem studentką 2 roku kierunku lekarsko-dentystycznego w Białymstoku i chętnie opowiem Wam moją historię związaną z maturą i studiami.
Gdy na poważnie zaczęłam przygotowywać się do matury z chemii i z biologii, po raz pierwszy pojawiła się myśl w mojej głowie, że w sumie chciałabym studiować stomatologię. Pierwszą maturę pisałam w 2017 roku i niestety zabrakło mi około 20% by dostać się na wymarzony kierunek. Stwierdziłam, że warto o to zawalczyć. Nie jestem osobą, która lubi siedzieć w miejscu i nic nie robić, więc „zwykły” Gap Year polegający na ciągłym siedzeniu w domu nie wchodził w grę. Zapisałam się do szkoły policealnej na kierunek Higienistka Stomatologiczna w szkole TEB Edukacja w trybie dziennym. Była to jedna z lepszych decyzji, dlatego, że byłam cały czas osobą uczącą się, wiec miałam ubezpieczenie, legitymację i zniżki uczniowskie ($$$), spotykałam się z ludźmi, więc nie czułam się odosobniona i sfrustrowana ciągłym siedzeniem w domu. Zajęcia odbywały się 3 razy w tygodniu, mniej więcej po 3-5 h dziennie, dlatego spokojnie miałam czas by uczyć się na zajęcia w szkole oraz do matury. W razie gdybym w następnym roku nie dostała się na studia, miałam plan B, by dokończyć higienę (gdyż ten kierunek trwa 4 semestry) i zacząć pracę w gabinecie. Będąc słuchaczem można pracować jako asysta stomatologiczna. No i najważniejsze, mogłam przekonać się czy stomatologia, to moja bajka. W szkole mieliśmy zajęcia teoretyczne, ale również praktyczne w naszym własnym gabinecie. Wiedza tam zdobyta bardzo przydała mi się na początku studiów.
By dostać się na stomatologię w Białymstoku obowiązkowo liczy się wynik z biologii, a dodatkowo chemia, matematyka lub fizyka (oczywiście wszystko w zakresie rozszerzonym). Na szczęście już w następnym roku udało mi się poprawić maturę i oficjalnie byłam już studentką UMB. Moim zdaniem, nie można uważać, że poprawa matury to tragedia i traci się rok lub więcej życia, nie jest się jedyną osobą w tej sytuacji. U mnie na roku, większa część studentów to osoby, które poprawiały maturę.
Dlaczego wybrałam Białystok? W większości miast zajęcia przedkliniczne zaczynają się na drugim roku, a kliniczne na trzecim. Stomatologia na UMB jest wyjątkowa, ponieważ zajęcia przedkliniczne zaczynamy już w pierwszym semestrze w nowiutkich salach w Centrum Symulacji Medycznych. Na pierwszych zajęciach każdy zajmuje swój unit, dostajemy do ręki końcówkę stomatologiczną i rzeźbimy w bloczkach oraz uczymy się pracy w lusterku. Na następnych zajęciach już zaczynamy uczyć się technik opracowywania ubytku w sztucznych zębach, a w drugim semestrze wykonujemy leczenie endodontyczne ( kanałowe) w zębach naturalnych. Dodatkowo uczymy się narzędzi, materiałów, ergonomii oraz pracy z asystą. Wszystko dzieje się bardzo szybko, i tak naprawdę mamy dodatkowy rok doświadczenia praktycznego, a osoby, które stwierdzą, że stomatologia jednak nie jest dla nich, mogą zrezygnować ze studiów nie tracąc zbyt dużo czasu.
Na drugim roku przyjmujemy już pacjentów, zaczynając od zabiegów profilaktycznych, a kończąc na opracowywaniu i wypełnianiu prostych ubytków. Oczywiście wszystko dzieje się pod nadzorem asystenta. Zabiegi odbywają się w ramach NFZ lub odpłatnie (ceny są niższe niż w gabinetach prywatnych). Jeżeli ktoś ma możliwość iść na wizytę do studentów to gorąco polecam. Cała wizyta odbywa się w przyjemnej atmosferze, studenci starają się jak najdokładniej omówić aspekty higieny jamy ustnej oraz plan leczenia, a zabiegi wykonywane są z największą starannością.
Studenci mogą już od pierwszego roku działać aktywnie w PTSS ( Polskie Towarzystwo Studentów Stomatologii). W ramach PTSS’u odbywają się różne akcje profilaktyczne w przedszkolach, szkołach i galeriach handlowych, gdzie uczymy jak zachowywać dobrą higienę jamy ustnej, robimy przeglądy i rozmawiamy na tematy zdrowotne. Jeździmy również na różne konferencje i szkolenia. Jest to super opcja by rozwijać swoją wiedzę teoretyczną jak i praktyczną.
Studia lekarsko-dentystyczne trwają 5 lat, następnie odbywa się rok obowiązkowego stażu podyplomowego i kończą się Lekarsko Dentystycznym Egzaminem Końcowym, a po ukończeniu studiów dostaje się tytuł lekarza dentysty. Tyle wystarczy by zacząć pracować. Można następnie iść na jedną z 9 specjalizacji lub szkolić się na własną rękę.
Podsumowując. Nieważne, ile trwałoby poprawianie matury, warto walczyć o swój wymarzony kierunek, a z tego, co pozornie można nazwać tragedią, zrobić coś pozytywnego, czyli zacząć pracę, naukę w szkole policealnej, jakieś łatwe studia, po prostu się rozwijać. Gorąco polecam stomatologię w Białymstoku, miasto jest przyjazne studentom, tak jak sama uczelnia. Dodatkowo otwiera się u nas na wydziale nowy kierunek, czyli Higiena Stomatologiczna. Warto zajrzeć i poczytać więcej o tym na stronie UMB https://www.umb.edu.pl/o_uczelni.
Z mojej strony to tyle, jeżeli macie jakieś pytania odnośnie szkoły policealnej, stomatologii lub życia studenckiego w Białymstoku zapraszam do kontaktu ze mną przez instagram @mypoorbrain. Pozdrawiam!
